Świetlicę "Przystanek Książkowo" odwiedzili goście, aby razem z nami udać się na "Wyspę Robinsona". Swoją obecnością zaszczycili Nas: Wójt Gminy Pan Anatol Pawłowski, Prezes OSP Eugeniusz Kiryluk oraz rodzice.
     Po wspólnym powitaniu wysłuchaliśmy fragmentu utworu, który był zaczarowanym listem od Robinsona. A w kopercie: Zaproszenie na Wyspę. Hura! Czeka nas kolejna przygoda i nowe wyzwania.

Jak pokonać głębokie, wzburzone morze? - to pytanie, zrodziło się jako pierwsze.
- Od czego głowa i szalone pomysły.
     W tym celu zbudowaliśmy papierowy samolocik, którym pofrunęliśmy daleko, daleko o o o... Niestety, to nie koniec naszych przygód. Przed nami głęboki wąwóz. Tutaj przydały się nam "odrzutowe" balony. Ci co dotarli szczęśliwie na wyspę w nagrodę otrzymali cukierkowy wieniec. Po dekoracji mogliśmy wyruszyć dalej.
     Powitanie z Robinsonem było radosne, ale nie mogliśmy się porozumieć. Pomocna znów okazała się muzyka. Rozbitek przywitał nas wesołą melodią bębnów i grzechotek. My również postanowiliśmy odpowiedzieć tak samo. Nie posiadaliśmy instrumentów, ale to nie stanowiło przeszkody, mieliśmy przecież kawałki tekturowej rury, taśmę papierową, jednorazowe kubeczki, gumki, kukurydzę i groch. Szybko wykonaliśmy z nich instrumenty muzyczne i przywitaliśmy Robinsona oraz nauczyliśmy go kilku zabaw ze śpiewem: "Karuzela", "Paluszek", "Pingwin" oraz "Nitka". Razem z nami wesoło bawili się zaproszeni goście.
     Kolejna niespodzianka: Konkurs wiedzy "Jeden z dziesięciu". Po oficjalnym ogłoszeniu wyników konkursu, wykonaliśmy dwa eksperymenty: "Rakieta" oraz "Marzenie fakira", czyli jak polecieć w kosmos oraz przekłuć nadmuchany balon, aby nie pękł.
     Aby podziękować Robinsonowi za tak gościnne przyjęcie uznaliśmy, że wyślemy mu kartkę świąteczną wykonaną własnoręcznie - "Plecioną bombkę". Wszyscy bardzo starannie zaplatali paski, aby ich praca była najładniejsza. I cóż się okazało? Wszystkie plecione bombki zachwyciły swoim urokiem.
     Po tak wyczerpującym dniu nadszedł czas odpoczynku i posiłku .a następnie powrotu do domu.