menu

Wyjazdy edukacyjne

    Wyjazd edukacyjny Kraków- Zakopane
W dniach 2-8 sierpnia były zorganizowane półkolonie w ramach projektu ,,Moja szkoła- moją sznasą na sukces". 35 uczniów mogło zwiedzieć przepiękne zakątki grodu Kraka, pokonać zakopiańskie szlaki oraz podziwiać cuda solne w kopali w Wieliczce.













WYJAZDY DO TEATRU
W listopadzie odbyły się pierwsze wyjazdy edukacyjne w ramach projektu ,,Moja szkoła-moją szansą na sukces". Uczniowie szkoły podstawowej mieli możliwość obejrzenia w Teatrze Lalek spektaklu pt.,,Księga dżungli", zaś gimnazjlaiści w Teatrze Dramatycznym im.A.Węgierki w Białymstoku poznali bohaterów sztuki ,,Ferdydurke" W.Gombrowicza.




Recenzja/ Spektaklu „ Ferdydurke”
Dnia 29 listopada 2011r. w Teatrze Dramatycznym im. A. Węgierki odbył się spektakl pt.: ,,Ferdydurke” Witolda Gombrowicza. Reżyserem spektaklu był Jacek Milczanowski. Odtwórcami głównych ról byli : Katarzyna Mikiewicz, Maciej Radziwanowski, Monika Zaborska-Wróblewska, Tadeusz Sokołowski, Sławomir Popławski, Piotr Półtorak.
Sztuka Gombrowicza jest na wysokim poziomie. Jego literatura jest awangardowa i nowoczesna. Od aktorów wymagana była więc ogromna siła, ekspresja i duże zaangażowanie, by sztuka ta trafiła do odbiorców.
Bohaterem ,,Ferdydurke” jest trzydziestoletni Józio, który mimo poważnego wieku jest człowiekiem nieokreślonym. Decyduje się wiec na napisanie książki, w której postara się siebie wyjaśnić. Prace przerywa mu wizyta prof. Pimki, którego dominująca obecność sprawia, że bohater znów staje się uczniem. Pimko zaciąga go do szkoły. Tak zaczyna się cała akcja utworu.
Uwidacznia się kontrast między niedojrzałością a dojrzałością. Dzieciństwo to czas, w którym człowiek dopiero się formuje, wybiera jakieś drogi życiowe. Człowiek dojrzały to człowiek zamknięty w formę. Każdy z jednej strony dąży do dojrzałości, ale jednocześnie pragnie zatrzymać w sobie niedojrzałość
Przykładem niedojrzałości staje się społeczność uczniowska podzielona na dwa obozy: ,, niewinnych chłopiąt ’’, których przedstawicielem staje się Syfon oraz ,, uświadomionych” , którym przewodzi ordynarny Miętus.
Nam jako uczniom zapadła w pamięć scena przedstawiająca lekcję języka polskiego, w trakcie której prof. Bladaczka uświadamia znękanym uczniom, że ,,Słowacki wielkim poetą był”, oraz burzliwa dyskusja Miętusa z Syfonem na temat niewinności, która przeradza się w słynny pojedynek na miny.
To były najciekawsze elementy spektaklu, który był przedstawiony w sposób odważny. Aktorzy wykazali się ogromnym talentem. Sztuka, którą wystawili mogła niektórych szokować jak i śmieszyć. Zrozumienie jej wymagało pewnego zainteresowania ze strony widza.
Gombrowicz chce nam przekazać, że tak naprawdę nie jesteśmy sobą. Jesteśmy tacy jakimi karzą nam być inni. Gombrowicz w swoim utworze wyśmiewa się z Polaków, z naszych osobowości. Pokazuje nam, że ktoś jest sztuczny
,,Ferdydurke”, nie przekazuje nam czegoś w sposób dosłowny.
Na przykładzie ,,Ferdydurke” możemy jasno stwierdzić, że Gombrowicza trudno jest zrozumieć, a być może on sam nie chce, by go do końca zrozumiano. Poprzez użycie groteski ukrywa prawdziwe znaczenie utworu .
Sam spektakl bardzo się podobał gimnazjalistom, podobała się gra aktorów, ich mimika twarzy, sposób skupienia na sobie uwagi widza. Podczas spektaklu panowała zupełna cisza, czasami przerywana wybuchami śmiechu, a to świadczy o ogromnej umiejętności gry aktorskiej.

Marta Fiedoruk- uczennica kl. III gm